Obserwatorzy

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Dostawa pazurków.


Wiem, wiem bez oliwki, ale wystarczyło umyć rączki i są piękne :) Zapomniałam jej wziąć do Torunia. Zwykły french na formach i na prośbę klientki troszkę niżej i bardziej płytki.


Stempelki dodałyśmy różowym lakierem ;)


Zwykłe, naturalki pomalowane marchewkowo- czerwonym lakierem z golden rose mojej współlokatorki.

Ja z Tomaszem na koniec ;*

14 komentarzy:

  1. jak się robi te stempelki?

    OdpowiedzUsuń
  2. para? :>życzyć szczęścia? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ten przystojniak to nie ten sam co na fotce z lutego?

    OdpowiedzUsuń
  4. ciezko to wytłumaczyc przez pisanie, ale na necie sa filmiki. potrzebny jet dotego specjalny zestaw :) ja swoj kupilam w Naturze.

    OdpowiedzUsuń
  5. tak para ;) życzyć, życzyć... ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. marchwekowe moniki czy dominiki? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha ok. A pokażesz kiedyś w notce jak wygląda ten zestaw i jak Ty je robisz? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. tak ten sam z lutego :)

    a marchewkowe sa weroniki :)

    ok moge pokazać jezeli znajde chwilkę i sposób zeby ustawić tak kamerę zeby bylo widać dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  9. oo :) to już nie masz pokoju z dominiką?

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG ale masz ogromne usta. o.O nieproporcjonalne jakies..............

    OdpowiedzUsuń
  11. no tylka na tej focie z lutego mial dłuzsze włosy ;d długo razem jesteście ? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. nie. w tamtym roku tam mieszkałam :)

    a co do ust to czemu nieproporcjonalne ? nie widzę w nich nic dziwnego ;p

    jutro mija dwa miesiące jak razem jesteśmy :) a fakt wtedy Tomaszek trochę zarósł :D

    OdpowiedzUsuń
  13. o a dlaczego tam już nie mieszkasz ?
    ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. bo jest nowy rok akademicki i zmieniłam pokój. a kim ty jesteś hmm, że takie rzeczy wiesz z kim mieszkałam ;p?

    OdpowiedzUsuń

http://thegirl90210.blogspot.com/