Szkielet zrobiony. Cieniutki, szpicowaty, lekko zaokrąglony ;)
Nakładamy czarny akryl na końcówkę wolnego brzegu. Może być dosyć niedokładnie bo i tak tutaj wszystko przykryjemy. Oczywiście nie radze przesadzać z tą małą dokładnością ;p
Teraz cieniujemy biały mniej więcej do polowy naturalnej płytki.
Nabieramy maluteńką kulkę przezroczystego akrylu i maczamy ją w brokacie tak aby zakryć linię bialego i czarnego.
Przykrywamy akrylem clear, tworzymy krzywizny, piłujemy, matowimy. Teraz można troszkę poszaleć z farbką akrylową. Ja ta panterę robiłam dłutkiem i bardzo cienkim pędzlem. Kupiłam go w sklepie który zaopatruje konserwatoria w Toruniu :)
Pozostało już tylko czekać aż wyschnie farbka. Potem nałożyć nabłyszczacz i do lampy na jakieś 3 -4 minuty.
Moje kochane. Na szczęście już minęły Juwenalia na UMK, ale było ciężko. Jeżeli któraś z was zastanawia się nad studiami to proponuje na czas miesiąca maja wyparować z akademika i z uczelni bo będzie ciężko przejść tak po prostu np do sklepu po chleb. Mam na myśli oczywiście ciągnący się za Tobą zapach piwa i wołanie znajomych 'no choooooodź' . Ja jestem z siebie dumna- przetrwałam jakoś cała, ale co do zdrowia top bym nie była taka pewna. Fakt, że zdarzało mi się chodzić w dziwnych ubraniach albo stylizacjach ogólnie, ale mimo wszystko uwielbiam studia.
Poniżej macie fotki z moich eksperymentów ze sztucznymi rzęsami. Proszę tylko głośno się nie śmiejcie :)
Oprócz tego dopadła mnie angina. Spokojnie... ale daje rade :) Myślałam dlaczego mogłam zachorować, ale po dłuższym zastanowieniu myślę, że to jednak jest wina tego, że w ulewie biegłam do akademika. Potem już z reszta nie miałam po co biec bo i tak czułam jak woda płynie mi po plecach :) Stwierdziłam, że przejdę się w deszczu. A co... ! Przestraszyłam się tych grzmotów kiedy byłyśmy w lesie, ale stwierdziłam, że 'złego diabli nie biorą' i twardo szłam dalej. Potem trzeba było wdrapać się przez okno bo było tyle ludzi pod DS-em, że zamknęli drzwi. No cóż przynajmniej naszych mogli wpuścić. Trudno portiery stwierdziły, że bezpieczeństwo ponad wszystko. Uwierzcie mi, że niezbyt przyjemnie stoi się w tłumie mokrych ludzi.
Tak to ja w opasce z króliczymi uszami. Sorki za zdjęcie w lustrze, ale akurat te było najlepsze, które mogę wam pokazać w opasce z uszami :)
Jak oceniacie moją przygodę z rzęsami ?
Niedzielny poranek z Lubym. Była jakaś 2ga po południu, ale trzeba było odespać sobotnie balowanie do 4 rano :)
Kiss.
Ciekawa ta pantera czarna. Skąd pomysł na nią ? ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze i bez żadnego schlebiania? Kapitalnie wyglądasz w tych rzęsach! Jakoś tak pasują do Twojej urody. Naprawdę pięknie.
OdpowiedzUsuńPS. A mogę wiedzieć, gdzie zakupiłaś takie rzęsy oraz opaskę?? :) :*
Fajnie, fajnie :)
OdpowiedzUsuńEj to nieZłych pijaków macie w akademcu :D
jakie miałaś np dziwne stylizacje o których wspominasz? :)
klinetka przyniosła zdjęciez tym wzorem :)
OdpowiedzUsuńDziękuje. Rzęsy w chińskim za 3 zł a klej za 5 zl w normalnej drogerii. a opaska w tamtym roku w Tally Wajil
np niebieskie welurowe legginsy, opaska z uszami, sztuczne rzęsy, koszulka z juwenaliów :) różnie bylo :)
Nie lubisz zaprachu piwa ? :D
OdpowiedzUsuńA mam pytanie: jak ludzie reagują na takie uszy i taki wygląd? :D I nie jestem przekonana co do chińskich produktów. jesteś zadowolona z tych rzęs ?
OdpowiedzUsuńlubię zapach piwa, ale nie kiedy piło się już poprzedniego dnia :)
OdpowiedzUsuńu nas w akademiku normalnie. Mamy wiele ciekawych ludzi typu chodzących na wydział na boso bez skarpetek i wiele innych z resztą :) a akurat chińskie rzęsy mi nie szkodzą tylko musi być dobry taki droższy klej :)
Lubisz sztuczność??
OdpowiedzUsuńLubisz sztuczność??
OdpowiedzUsuńJa lubuję się w legginsach :D i zaciekawiły mnie baardzo te welurowe niebieskie :) mogłabyś je pokazac?
OdpowiedzUsuńsztuczność w jakim znaczeniu ? Tipsy- tak :) reszta nie za bardzo.
OdpowiedzUsuńtak, moge pokazać tylko jak wrócę do akademika :)
masz tu jakis cien na powiekach?
OdpowiedzUsuńSztuczność, w takim znaczeniu czy lubisz seztuczne rzęsy, solarium, sztuczne włosy? :)
OdpowiedzUsuńmam eyeliner tylko :)
OdpowiedzUsuńsztuczne rzęsy tak, ale czasem jak mnie najdzie ochota. Na solarium nie mogę chodzić ponieważ melanina krzywo mi się rozkłada w skrócie mówiąc po prostu mam białe plamy na ciele po solarium. Sztuczne włosy... hmm... mam jedna sztuczna kitkę, ale jest takiej samej długości jak moje włosy więc jej nie noszę.
a jakiego eyelinera używasz?
OdpowiedzUsuńjakis pierwszy lepszy z drogerii za 7 czy 8 zł :)
OdpowiedzUsuńfirma diadem :)
OdpowiedzUsuń