Obserwatorzy

środa, 25 stycznia 2012

Step by step part 3

Pazurki świeżo zrobione.
Pazury po 4 tygodniach
 Spiłowany wzorek. Paznokieć przygotowany do nałożenia wzorka.
Kamuflaż róż, różowy french akrylowy i zbudowany żelem jednofazowym przezroczystym.
 Po utwardzeniu, wypiłowaniu i zmatowieniu malujemy panterkę farbką akrylową. Czekamy aż wyschnie i pokrywamy ja nabłyszczaczem, a następnie utwardzamy,.



14 komentarzy:

  1. ale te neonki sa cudowne : ) ah!

    OdpowiedzUsuń
  2. te paznokcie ze spiłowanym wzorkiem wyglądają okropnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie ma wyglądać ładnie na tym etapie tylko ma być dobrze zrobione. Przede wszystkim trzeba uważać, żeby nie przepiłować płytki i jednocześnie dokładnie i delikatnie pozbyć się naturalnej błony na pazurku, żeby dobrze się trzymała masa.

      Usuń
  3. dużo można się tutaj nauczyć :))
    a co to takiego ten kamuflaż, bo na większości blogów o nim czytam. i czym utwardzasz?
    z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam kamuflażu akrylowego z firmy sun flower. Gdy wyschnie można swobodnie nakładać warstwę żelu lub jeżeli mają być akrylowe- akryl przezroczysty. Kamuflaż służy przede wszystkim do przedłużenia łoża paznokcia lub maskowania niedoskonałości płytki.

      Usuń
    2. aha... żel utwardzam w lampie, a akryl sam wysycha.

      Usuń
  4. dzięki bardzo ;)) Sporo musiało Cię chyba kosztować takie wyposażenie się w te lampy etc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już nie liczę pieniędzy wydanych na to wszystko. Sama lampa z wyświetlaczem, czujnikiem ruchu, osuszaczem lakieru sporo kosztowała, ale na pasję się nie oszczędza.

      Usuń
  5. najważniejsze to mieć środki na to wszystko. a czy ta pasja nie koliduje z Twoimi innymi zajęciami w życiu? czy zajmujesz się tylko tym?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja studiuje biologię, ale pazurki nie kolidują ze studiowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. widocznie umiesz to wszystko pogodzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz... lata praktyki :) trzeba z czegoś czasem zrezygnować, żeby móc zrobić coś innego. ;p

      Usuń
  8. ale wiesz... podziwiam, naprawdę :) biologia wydaję się być naprawdę ciężkim i bardzo abosrbującym kierunkiem. A Ty nie dość, że robisz świetne paznokcie, to masz również czas na prowadzenie bloga, z którego można się czegoś nauczyć.

    OdpowiedzUsuń

http://thegirl90210.blogspot.com/